Idę przez życie
-- maleńka nutka refleksji, na dobry początek roku ....
idę przez życie
nad głową
pasmo ołowianych chmur
z trudnością łapię oddech
mijam dzień za dniem
idę przez życie
o zdradzoną przyjaźń potykam się
z nieba jasny grom
i wszystko wali się znów
idę przez życie
kolejny krzyżyk na
plecach ciężarem
i choć wydaje się
że umiem żyć
znowu potykam się
ale wciąż idę
idę przez życie
otulona płaszczem marzeń
mam swój plan
szczęśliwym człowiekiem być
zmyć z duszy bólu pył
w mej dłoni ukryć twoją dłoń
nazwać cię przyjacielem
w promieniach słońca budzić się
drobinkę nieba na ziemi znaleźć
w pakiecie zdrowie mieć
czy to tak wiele
dlatego idę przed życie
póki trwa
https://youtu.be/QgFIBgdlNiU
autor
alina-ala
Dodano: 2020-01-10 18:22:45
Ten wiersz przeczytano 1232 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (35)
Słońce to życie.
Życzę Tobie przyjemnego weekendu.
Przyjemnie się czyta.
Refleksja niezbicie życiowa.
Dobrze napisana.
Pozdrawiam z podobaniem:)
Raz wolniej, raz szybciej kazdy z nas jakos idzie,
przez chwile pojde z Toba a pozniej kazdy swoja droga,
pozdrawiam:)
Głęboka refleksja przebija się z wiersza?
Alinko, poruszasz wierszem czasami w naszym życiu
przychodzą zmiany, na które nie czekamy, a już tym
bardziej nie jesteśmy na nieprzygotowani...
Końcówka wiersza jest pozytywna cyt.
dlatego idę przed życie
póki trwa
Ten cytat, powinien być mottem dla każdego:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Alinko i to jest sens życia, trzymaj się go, a
znajdziesz to czego szukasz.
Wiersz bardzo wymowny.
Miłego wieczoru.
Ciekawy wiersz.Wszyscy idziemy,a każdy ma inne
życie.Oby zdrowe i długie.Tylko to ważne. Pozdrawiam.
Refleksyjnie, bardzo ładnie.
Idę przez życie a w sercu nadziei tak wiele,
a Ty dopomóż Stróżu Aniele... Pozdrawiam :)
póki trwa... idziemy i oby jak najdłużej na własnych
nogach
Bardzo dobry przekaz. W życiu chcemy być szczęśliwi,
ale nie zawsze są róże. Ważne, że mimo wszystko
trwamy. Pozdrawiam.
ciekawy i skłania do refleksji
podpisuję się pod komentarzem Marianny
serdecznie pozdrawiam :)
Jesień zrywa z drzew płaszcze z liści, ale jesień
życia ubiera i grzeje ludzi płaszczem z marzeń.
Z przyjemnością przeczytałem. :)
wielka nadzieja w Tobie jest. Tak trzymaj
absolutnie jestem na TAK
Bardzo ciekawy, refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam :)
Bardzo ładnie refleksyjnie - najważniejsze że po
upadkach podnosimy się by iść dalej by przyjąć z
pokorą
to co nam przyniesie życie...
pozdrawiam serdecznie:-)