Idylla (1)
Wreszcie zaczynam rozumieć.
Latanie ma sens.
Byle nie za wysoko,
żeby nie zabujać się na śmierć.
Byle nie za nisko,
żeby nie dotknąć szamba na ziemi.
Rozsadnie skurczyłam się do minimum.
Jestem teraz małym cieniem
twoich wielkich skrzydeł.
Mam czego się trzymać.
Przyspieszam gdy zechcesz.
Potrafię też unieść się ponad tym,
co doprowadzało mnie zawsze do furii.
Staram się doganiać twoje poplatąne myśli
tłumione w dźwiękach bebopu*.
Jestem tuż, tuż.
Byle nie za wysoko.
Byle nie za blisko.
*http://pl.wikipedia.org/wiki/Bebop
Komentarze (17)
Im wyzej się leci tym mocniejszy upadek
pozdrawiam, podoba się :)