Idziesz
Ja na działkę już wychodzę
za pięć minut ty też idziesz
zejdę poczekam na dole
będę dzwonił gdy nie przyjdziesz.
Nasz domofon wnet czerwony
kiedy wciskasz go i dzwonisz
nerwy moje już napięte
o czym myślisz gdy tak robisz.
Obiad musi być o czasie
ale teraz idziesz ze mną
więc nie słyszę że nie możesz
tłumaczenie twe daremne.
Takie życie moje teraz
słyszysz idziesz dalej prędzej,
wiem –to twoja jest choroba
i do końca już tak będzie.
Komentarze (13)
Wiersz wymowny, ale nie do końca pasuje mi sposób
ujęcia tematu.. powodzenia
Udany utwór z treścią dość smutną- nie trzeba tracić
nadziei że do końca tak już będzie. Głowa do góry na
tą chorobę większość z nas choruje ale z niej można
się wyleczyć Więcej wiary w siebie i wytrwałości.
klimat dość monotonny ale oparty na tematyce
wiersza..wymowny i prawdziwy
Tak właśnie bywa.Idzie się przez zycie- a drogi sa
wyboiste.
w nawale pracy obiad jest konieczny by można
egzystować ale trudno wszystko pogodzić i zmieścić się
w ramach czasowych
no cóż lepiej brnąć w trudach do przodu niż cofać
się"Idziesz" ważny temat prosto szczerze
Choremu cieżko i z chorym ciężko. Wiem o tym z
własnego doświadczenia.Choroba przechodzi różne etapy
i każdy ma swą dramaturgię.Wiersz bardzo osobisty,
prawdziwy, z emocjami.
wiersz przepełniony smutkiem, choroba... ciężkie
chwile ...życie się z nami nie pieści...dobry
wiersz...pozdrawiam
Idziesz do końca, nawet w chorobie.
bardzo ładnie poprowadzony wiersz.... pozdrawiam...
zycie ma różne oblicza....
Bardzo smutny w klimacie temat,ale należy przyznać że
żadna choroba nie jest na zamówienie,a najczęściej
przychodzi niespodzianie i całkiem nieoczekiwanie-tym
co kiedy i kogo czeka nikt nie jest w stanie
przewidzieć-sam wiem coś na ten temat,ale życzę
zrozumienia i dużej wytrwałości Tobie-wiem jak ciężko
się pisze takie wiersze,a zemną jest ok..powodzenia
Smutny wiersz, bardzo wymowny.
Pozdrawiam
Będzie ,jeżeli damy na to przyzwolenie.
Ładny w smutnym klimacie wiersz.