W imię miłości.
Zapłakana przyszła, zmęczona życiem, wieczna metamorfozą. Chciała tylko czystego powietrza. Otchłani,nowej wyobraźni.
Stała się nikim
bez własnej twarzy
w maskę
ubrana
co noc
snuła się w mroku,
jak szpieg
szukający
własnego...
...sumienia.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.