Immobilizm
siedzę słucham pięknie brzmią
mądry przekaz
za oknem ani wiatru ani słońca
zaglądam do przeszłości
akurat tu wracam
wspomnieniem bazowym
kim jestem
zadaję sobie pytanie
/pod wpływem przekazu/
sobą to znaczy
nikim ważnym
wszędzie naplują zmanipulują
ale istotą żywą
jeszcze człowiekiem
konserwatyzm i asertywność
nijak się ma do teraźniejszości
w wymodelowanym i przewartościowanym
świecie z umierającymi zasadami
wiary praw wolności i prawdy
czas na zmiany
ruszyć wiatr wskrzesić słońce
od czego zacząć oto pytanie
tyle się dzieje
a we mnie cisza pustka i rezygnacja
teraźniejszość wyprze wszystko
co bezcenne wewnątrz
Komentarze (23)
smutna puenta. Jeżeli nie zadbamy o wartości tak się
stanie.
Każdy jest ważny. Nie trzeba też nigdy rezygnować z
własnych wartości.
Bardzo cieplutko, z podobaniem pozdrawiam :)
Pozdrawiam z plusem
W wierszu moc niepokoju i niepewności, co do obecnej
rzeczywistości. Ślę moc serdeczności i pogody ducha:)
brawo!
(+)
tak, to prawda!
dziś zwykła asertywność, kierująca się ludzka logiką
i zdrowym rozsądkiem
jest groźna i nie do przyjęcia dla urządzających nam
na nowo świat
poprawnych politycznie
liberałów, różowych, tęczowych, lewaków, UNIstów itd.
itp...
Masz rację - idą dziwne czasy. Pełna zgoda w
poglądach.
Masz rację - idą dziwne czasy. Pełna zgoda w
poglądach.
Wiersz wyraża uczucie stagnacji i niepokoju związane z
obecnym stanem rzeczy. Prezentuje autorskie (?)
reflektuje nad własnym miejscem w społeczeństwie,
zastanawiając się nad sensem działań i wartościami.
(+)