Inaczej
Tylko pomyśleć, ile to już lat!
Przeminęło jak pare dni
Inny wydaje się świat
Wszystko inne wydaje się mi
Inaczej jest, kiedy śnię
To nie te same noce
Mam inne myśli
Okrywają mnie inne koce
Nawet oddycham inaczej
I łóżko nie to samo
Nie wyglądam już przez okno nocą raczej
Jak mi źle, nie wołam ''Mamo!''
A teraz, gdy pójdę na cypel
Idę sama, samiusieńka
Nikt nie całuje
Nie trzyma mnie Twoja ręka
Wiesz, czasem przykro, że inaczej
Że zgubiły się te wspaniałe dni
Szkoda, że nie ma tych nocy
Ale nie tak bardzo przykro mi
Życie idzie do przodu
A ja razem z nim
Nie zatrzymam się tylko dla kilku łez
Nie każ tego robić mi
Rozumiem, tęsknisz, ja też
Ale teraz też dobrze jest
Może braknie pocałunków
I tych tanich trunków
Ale, proszę, postaraj się zrozumieć
Ja tego lepiej wytłumaczyć nie umiem
Jest jak jest, inaczej
I nie chcę nic zmieniać
Raczej...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.