Inaczej nie potrafie...
Kiedy nie zostaje mi nic innego tylko
smutek i rozpacz, Ty swoim pocałunkiem
wlewasz we mnie spokój.
Dotyk Twoich dłoni dziala jak plaster na mą
zranioną duszę.
Twe słowa są jak kojące brzmienie ciszy.
Gdy wtulona w Twe ramiona patrze Ci w oczy,
czuję, ze istnieje lek na życie.
Piotruś KC :*
autor
PaBiSiEńKa
Dodano: 2006-09-22 00:08:50
Ten wiersz przeczytano 365 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.