Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Infantylność

za horyzontem słońce już zaszło
nie zliczę który to raz
każdy dzień obdarty z barw
to czarnobiały obraz

noc czarna gdy światła pogasną
i pusta poświata w oddali
w uszach głuchy szum
gdy sąsiedzi się krzątali

bladym świtem podniosłam
ciężką powiekę
z nadzieją znów się z łóżka
zwlekę

znów chcę Cię zobaczyć
choćby przez chwilę
swą szczęścia
baterie zasilę

"Bez Ciebie tak pusto i oczom, i ustom. Śmiech schowali się w kącie i śpi. Wieczory się dłużą, a ich jest tak dużo. Nikt bliski nie puka do drzwi..."

autor

Agath

Dodano: 2012-06-01 14:23:19
Ten wiersz przeczytano 588 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

Sotek Sotek

Dobrze oddana rzeczywistość. Tak właśnie jest kiedy w
sercu tęsknota wieksza niźli ocean. Pozdrawiam :)

Eloise Eloise

W pierwszej źle brzmią: raz-barw-obraz, przy czym dwa
ostatnie wersy w tej właśnie strofie z zaburzonym
rytmem. Całość zbyt infantylna.

prey prey

interesujący wiersz +++ pozdrawiam :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »