Iskra
Iskra mych oczu
tonie na dnie lustrzanej wody
jak dziecko do chrztu
prowadzą mnie rodzinne schody
Już dawno nie widzialam Ciebie
choć jesteś tak blisko
Tak jak modlą sie anioły w niebie
tak dłonie me będą nisko
Gdy ujrzę w końcu kiedyś Cię
i z oczy mych popłynie żal
Nie bedziesz wtedy kochał mnie
bo przeszłość już odpłynie w dal
autor
Nadzieja
Dodano: 2004-09-21 21:42:59
Ten wiersz przeczytano 769 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.