Itaka
Światła latarni wskazują drogę
ktoś dzisiaj dotrze do swej Itaki
ty jednak do mnie trafić nie możesz
wciąż syren śpiew sztormy i rafy
Światła latarni sięgają głębin
nic nie ucieknie przed ich spojrzeniem
nie mogą jednak nigdy uchronić
przed czekającym przeznaczeniem
Oczy latarni nicują duszę
"być albo nie być" to jest pytanie
bo jeśli miłość do mnie nie trafi
podążę cicho na dróg rozstaje
Nie pozwól mi kołysać smutków
tulić w ramionach wciąż tęsknoty
jak Odys wróć do swej Itaki
w mym sercu...serce Penelopy
Komentarze (4)
dobrze skrojony, rymy śpiewające i Penelopy serce mnie
tu urzekło.
Bardzo ładny wiersz, płynnie się czyta. Jestem pod
wrażeniem.
Słowa Twoje brzmią przepięknie...
Długo na Itakę nie będziesz czekać...
Wrócisz tam ciepłym wierszem...
I nigdy z niej nie będziesz musiała uciekać
Bardzo podoba mi się antyczne nawiązanie.
Paradoksalnie, to dodaje wierszowi świeżości