Ja Katolik
Dotyk anioła, delikatny, kojący
Moją duszę i ciało uzdrawiający
O Łasko Pana mnie grzesznemu ofiarowana
I choć dary wszelkie przyjmuje, dziękowanie
mi z głowy ulatuje
Me codzienne poczynania szatę Twoją
plamią
Lecz staram się jak mogę – wiem to za
mało!
Taki los, taka wola, mieć na Ziemi
człowieka - potwora.
autor
Froniu
Dodano: 2005-12-10 15:06:04
Ten wiersz przeczytano 674 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.