Ja i kot
On mruczy ja słucham kociego śpiewu
Będąc pod czarnym niebem gwiazd
Jak głupiec siedzę myślę czy aby jedna
świeci dla mnie
A może ona już dawno zgasła umarła
odeszła
I innemu swe promienie oddaje gwiaździste
Owy kociak w sobie miał magiczna moc
Swoim śpiewem nadawał ton nocnej
samotności
Sprawił ze marcowa zimna noc stała się
ciepłem serca mego
A myśl o gwieździe odeszła raz na zawsze
Komentarze (3)
kot,gdybym tylko rozumiała o czym mruczy...
Czasem lepiej sie zasłuchać w kocia muzyke
kot potrafi zdziałać cuda ...i zapomnieć ...pięknie
...pozdrawiam ciepło