ja i On

To co niedostrzegalne dziś, jutro może okazać się
bardzo realne. Warto wierzyć. Twój wiersz z głębią.

A Bóg? Bóg jest w nas, trzeba tylko głębiej zajrzeć w
siebie, a na pewno Go tam spotkamy.Ładnie pochylasz
się nad życiem.

Wsłuchuj się w siebie, tam odkryjesz to wszystko czego
ci brak a bóg ci na to pozwoli bo sam tam jest...
pozdrawiam.

Nie przepraszaj-walcz na pewno Ci się uda
powodzenia;+)

widzę, że poszukujesz, ale z Twoich wierszy wcale nie
wynika, że wątpisz. jestem żywym przykładem na to, że
Bóg istnieje i dopóki żyję, będę wszystkich o tym
przekonywać... podoba się. pozdrawiam ciepło :)

Nie przepraszaj, bo fajny. Pozdrawiam

Twoje rozmyslania bardzo przenikajace do wnetrza
duszy....pomilcze...pozdrawiam...

Nie trzeba szukac wytłumaczeń, trzeba wierzyc...a
światło zajaśnieje, gdy przyjdzie na to czas.

Marku, pamiętaj - sam mi to mówiłeś - istnieje Siła
Wyższa i tego też się trzymajmy, jeśli Boga zabraknie.
Ściskam mocno.

Zawsze tym co dano się posługiwano.

Twoje wiersze zawsze zostawialy czytelnikowi chwilę na
refleksję podobnie jak i tu... Nie każdy tak potrafi
pisać

Na światło przyjdzie czas, a teraz żyj jakby to miał
być ostatni dzień. Dobry.