A ja wiem dlaczego pada deszcz...
No dobrze przyznaję się
moja wina
deszcz pada
jest przyczyna
zepsuł mi się do ogrodu
dopływ wody
a wiadomo że bez wody
będą szkody
moje kwiaty szybko by
poumierały
a dzieciaki wody nosić
mi nie chciały
no i dobrze bez łaski
no problema
zamówiłam sobie deszcz
pogody nie ma
jeśli czasem słońce świeci
też jest zamówione
przecież moje bukieciki
muszą być zrobione
ale jest nadzieja na pogodę
moi chłopcy
naprawili w końcu
szkodę
jeszcze tylko muszą kupić
nowy kran
bo im w końcu też przeszkadza
taki stan
Dzisiejszy poprzedni mój wiersz wraz z waszymi komentarzami jakże dla mnie cennymi umieszczę jutro, a dziś chcę pocieszyć Zorrę2 i innych że w końcu deszcz nie będzie padał w nieskończoność.
Komentarze (18)
ej , Ty - Krycha...skąd u Ciebie taka pycha....przez
Ciebie mi truskawki wygniły...ja już nie mam
siły.,........//przemoczony jestem cały...teraz Tobie
ślę upały....to co mi wygniło, żeby Tobie
wypaliło...!!!
U mnie słońce zaświeciło:)
Nie przyznawaj sie do niczego! Chcesz polecę adwokata
dobrego.
Super... Masz świetne poczucie humoru.
Deszczyk też potrzebny,niestety nie mamy żadnego
wpływu na pogodę.
Pozdrawiam.
Krysiu ciekawe dewagacje na temat weza i
kranu....lekko z humorkiem a i z
puenta....pozdrawiam....
Podoba mi się twój wiersz. Temat jest lekki o
codziennych sprawach, ale napisany bardzo poprawnie
pod względem warsztatowym.
i grzyby już sa w lesie a wszystko przez ten deszcz
Dobra robota, Kryha- ja posadziłam las- niech leje.
Ponadto mam swoje sposoby na niepogodę, hej!
Zabawnie, ale czy da się przenieśc wiersz z
komentarzami na jutro?
No to konkretnie kiedy montujesz ten kran?!Ja muszę
wymienić dach na domku!!Dlatego siedzę w namiocie,że
ten niby stały cieknie.Mam dość!A w dodatku w moim
związku też nabrzmiewają chmury (gradowe).Zrób coś!!
postarałaś się kran naprawiony w Gorzowie Wlkp-słońce
świeci dziś o rana-deszcz nie pada chmura blada,tylko
wiaterek wieje,moze ładną pogodę nam przywieje ..
...no i słonce świeci dzis...
Na szczęście zreperowali ,teraz w spokoju można
czekać na słońce :)Ładny i z humorem .
to już wiemy czyja to wina, a swoją drogą to fajny
wiersz Ci wyszedł. dzisiaj już świeci słoneczko.
pozdrawiam i ściskam mocno ;)