Jak cień
Zima mija wiosna nie sprzyja
Z bólem sama się zmagam
W ten dzień jasny pełen zadumy
Jak cień po domu się słaniam
Tylko łzy deszczu szemrzą w nadziei
Że znajdzie się skuteczny lek
Ale czy trzeba zapłacić haracz
Kiedy więdnie drzewo wśród drzew?
Żalu się nie da słowami opisać
Trzeba być zdrowym w walce o zdrowie
Jakieś dziwne czasy nastały że
Dla człowieka nie liczy się człowiek
Komentarze (9)
Człowiek dla Ciebie zawsze człowiekiem...
Kiedy tylko Twoje wiersze czyta...
A jego dobry uśmiech niech lekiem...
Który w dłoniach będziesz zamykać
żyjemy czasach gdy człowiek musi sam walczyc- piękny
wiersz,
czyta się z łatwością ten wiersz, chociaż porusza
bardzo trudne tematy....dziwne czasy, masz
rację...podoba mi się ujęcie tematu - nie wpadasz w
potepieńcze tony, zachowujesz w tym umiar...
Że dziwne czasy nastały to fakt, juz starozytni pisali
,,homo homini lupu es''.Te prawdy przetrwały do dziśi
wciąz sa aktualnę Dobre ujecie tematu
o tak Estero.. trzeba mieć końskie zdrowie, żeby
choćby po lekarzach szukać ratunku... ażeby podnieść
się na duchu też trzeba wykrzesać choćby resztki sił
...
człowiek ma coraz mniejsze znaczenie.
adny ten twój wiersz... pozdrawiam
Smutne to stwierdzenie, ale tak naprawdę jest, nie
liczy się człowiek, sam musi walczyć, sam zmaga się ze
swoją dolą.
Dobry wiersz. Lekko się go czyta. Nie nastręcza
problemów z interepretacją. Puenta wiersza bardzo
mądra. Ostatnia zwrotka bardzo melodyjna i rytmiczna.