Jak co dnia
pogasły światła
ulicznych lamp
nocną ciszę sennych
marzeń
zakłócił poranny
zgiełk
to znak że budzi się
dzień
wraz z nim kolejne
wyzwanie
rzucone pod nasze
nogi
problemy do
rozwiązania
przeszkody do
pokonania
rozmowy i kłótnie
uśmiechy radości
i czas przypominający
o obowiązkach dnia
zaganiani biegniemy
bez wytchnienia
aby dotrzymać słowa
nie spóźnić się na
spotkanie
nie pozostać w tyle
ciągła kontrola w
stresie
nawet nie mamy czasu dla
siebie
dopiero wieczorem
zmęczeni
siadamy w fotelu
patrząc w okno
bez słowa wsłuchani w
myśli
rozmawiamy z ciszą
13.08.2003.
Komentarze (16)
A ja bym chciała zabiegać się, przeżyć intensywnie
dzień i cieszyć się wieczorną ciszą.
Wszystko ma dwie strony.
Pozdrawiam:)
...a mówi się że każdy swój los wziął w swoje ręce...
Wieczorem, to już tak jesteśmy zmęczeni! i tylko cisza
jest naszym sprzymierzeńcem!!
Pozdrawiam Karolu :))
Albo po prostu zasypiamy ze zmeczenia taka jest
prawda a oni chca abyśmy jeszcze dłużej pracowali
czy to nie jest chore ............
Każdy dzień jest jak dar, więc na pewno jest w nim coś
z czego można się cieszyć :) Pozdrawiam +++
Autorze. To wyścig szczurów. Współczuję.I dobrze,że
piszesz bo to odpręża. Pozdrawiam serdecznie.
Nie zazdroszczę...
Karolu, ależ tutaj smutku, wiersz mi się podoba. Nigdy
nie wiesz co nowy dzień przyniesie,pozdrawiam
serdecznie.
Kazd dzien moze nas czyms nowym zaskoczyc Karolu:)
Pozdrawiam serdecznie+++
Kazd dzien moze nas czyms nowym zaskoczyc Karolu:)
Pozdrawiam serdecznie+++
Czasami warto się zatrzymać w biegu, popatrzeć w
stronę słońca.... serdecznie pozdrawiam :)
tak, taka jest rzeczywistość
I dokąd tak pędzimy?
Ładny wiersz, zatrzymał mnie Karolu, dziękuję:)
Pozdrowionka przesyłam w ten cudowny poranek:)
dzień tak podobny do dnia
szarych myśli wciąż pełno w oddali
choć nie wiem którą drogą bym szła
to i tak jutro w tyle samotne zostaje
Witaj Karolu - dzień jak codzień...zwykły dzień jak
codzień - i powiedzieć czy słowa starej piosenki nie
na miejscu? Ale takie jest nasze życie, świetna
wyliczanka. Pozdrawiam