Jak co roku pachnie lasem...
Na obrusie wonna garstka siana,
śnieżnobiała opłatków książeczka,
już niedługo urodziny Pana
wielka radość w małym dzieciąteczku.
Jodła pachnie lasem w całym domu,
śnieg za oknem znów w milczeniu pada
tylko czekać gdy na nieboskłonie
pierwsza gwiazda świętom blasku nada.
Bóg sie rodzi w stajeneczce lichej
ponad głową dach się nisko chyli,
on przychodzi skromnie i tak cicho
niosąc siłę tym, którzy zwątpili.
Kromką chleba podziel się przy stole
z każdym gościem co zawita w progi,
niech was złączy dola i niedola
niech was miłość wspólną wiedzie drogą.
Spokoju ducha, radości serca, głębi uczuć, rodzinnej atmosfery i obfitości Bożych łask w Nowym Roku życzy wszystkim ...sabina (sael)
Komentarze (11)
Nastrój powagi i oczekiwania nadaje wierszowi
wyjatkowy charakter :)
klimat wiersza - bardzo ciepły, serdeczny, piękny
wiersz
przepełniony ciepłem i pachnący choinką wiersz
-śliczny -dziękuję za życzenia i również życzę
Zdrowych Pogodnych Świąt Bożego Narodzenia
Świątecznie i swojsko. Spokojnych Świąt Bożego
Narodzenia.
Piekny wiersz...:) Wesolych Swiat :)
zapachniało choinką ,jadłem i opłatkiem ...można nie
mieć Świąt przy Twoim wierszu wyobrażnią ruszyć
wystarczy ..pozdrawiam
Przepiękny bardzo nastrojowy wiersz :-) Wesołych Świąt
:-)
...pachnący lasem wiersz...dziękuję za życzenia...
tak bardzo lubię zaglądać do Ciebie, bo wiem, że
zawsze natrafię na piękną poezję... Wesołych Świąt od
Gregora...
Ciekawy i bardzo na czasie wiersz. Brawo+!!!
Gość zdrożony już się u nas na wigilii raczej przed
wilkami nie schowa, ale pozostała nam do dziś piękna
staropolska tradycja ludowa. Boże Narodzenie to
zawieszenie sporów i waśni. Jest czas jakiś kolorowo,
jak w pięknej baśni.