O nadziei
Ty dajesz bez pytania
i bierzesz jak swoje
dni stadami zaganiasz
obdarzasz pokojem
choć świat coraz głośniejszy
i szybciej się kręci,
każesz złe zapominać
o dobrym pamiętać.
żebrakowi w potrzebie
grosikiem na dłoni
łut nadziei położyć
choć głupotą dzwoni
o niej mówią że żyje
wśród ludzi najdłużej
by tym wszystkim co wątpią
do ostatka służyć
Komentarze (15)
Tak, ona jest potrzebna,
dziś w szczególności, Sabinko...
Serdeczności ślę, poczytam jeszcze trochę po cichu,
tym razem, bez komentarzy :)
oryginalnie o nadziei... wszak ONA umiera ostatnia,
pozdrawiam
piękny... i co tu jeszcze dodać? najlepiej by było móc
zobaczyć zachwyt, jaki się wymalował we mnie, no ale
nie można.
A co dla życia,jeśli nie nadzieja?
Nadzieja jest najważniejsza, gdy jej brakuje człowiek
umiera
Trafnie to ująłeś. Nadzieja służy nam do końca dając
siłę do przetrwania trudnych chwil. Przeczytałem z
ciekawością. Pozdrawiam:)
wiersz w ciekawej formie napisany..często prostota
jest piękniejsza od wyrachowania...tak uczyła mnie
kiedyś moja niania...miłego dnia..
bez niej i dwóch pozostałych sióstr zycie było by
tylko wegetacja...
Gdy jej nie ma, ciężko żyć..Ładny wiersz.:)
bardzo trafnie o nadziei
bez nadziei smutne byłoby życie ;)
...nadzieja jest jak ptak zagnieżdżony w naszej duszy.
i chociaż jego pieśniom słów
wciąż brak, melodią nas potrafi wzruszyć...
To nie świat się szybko kręci tylko my jesteśmy zbyt
powolni :) Gdy czyta się takie wiersze to nadzieja na
powrót gości w sercu... Pozdrawiam
Nadzieja umiera ostatnia i jest naszym kołem
ratunkowym.
..."choć świat coraz głośniejszy
i szybciej się kręci,"... Też mam takie wrażenie.
Dobry wiersz, daję PLUS+.