Jak inaczej
Jeżeli będę szczęścia szukać,
i oczywiście czasem zbłądzę.
To wówczas można mnie oszukać,
chyba nie bardzo, tak też sądzę.
Bo jak inaczej potraktować,
człowieka, który ufa wierze.
Za kamuflażem kłamstwa chować,
czy potraktować całkiem szczerze.
Jeżeli mnie coś zauroczy,
i oczywiście czasem zbłądzę.
To wówczas można mnie zaskoczyć,
chyba nie bardzo, tak też sądzę.
Bo jak inaczej potraktować,
Człowieka, który ma zadania.
Za kamuflażem kłamstwa chować,
bzdur oczywistych mu zabraniać.
Jeżeli będę dalej tworzyć,
te własne bajki, i pobłądzę.
To czy pisane będzie dożyć,
chyba realne to, tak sądzę…
Komentarze (3)
Ciekawa refleksja:)pozdrawiam cieplutko:)
Myślę, że nie może być inaczej, a szczęście trzeba
znaleźć, w sensie innego wyboru nie ma.
Jak zawsze fajnie napisałeś i z przyjemnością tutaj
zajrzałem, pozdrawiam :)
+)))