Jak inaczej
Muszę sam,
Powiedzieć sobie.
Robię dobrze,
To, co robię.
Nikt mi tego,
Nie okaże.
Wpierw obedrze,
Z pięknych marzeń.
Wpierw zarzuci,
Mi głupotę.
Brak mądrości,
Niską cnotę.
Czy rozsądku,
Zaniechanie.
Ale ja mam,
Inne zdanie.
Ono dowieść ma ,
Skromności.
Czy z rozumem,
Zależności.
Jak inaczej,
Pojąć zdołam.
Że mnie jasna,
Sprawa woła.
Jak inaczej,
Myśl pozbieram.
Czyni to wszak,
Wola szczera.
I dlatego,
Powiem sobie.
Robię dobrze,
To, co robię.
Komentarze (6)
Czasami tak trzeba, bo inaczej się nie da.
Skoro tak sądzisz - wybaczam.Ale tak na poważnie nie
umiem inaczej.I nie wiem co to jest własny styl.
Źle oceniłem kiedyś Twoje pisanie — przepraszam.
Dobrze robisz, to co robisz. Kilka razy dla siebie
usiłowałem tak podejść Twój styl, żeby go podrobić. I
nie udało się. To ja jestem Kiepski i to więcej niż
Ferdek. Wziąć jedną myśl i tak wydobyć z niej esencję,
żeby był z tego wiersz... Gratuluję Ci.
"I dlatego,
Powiem sobie.
Robię dobrze,
To, co robię.>
Serdecznie pozdrawiam :)
Ta wypowiedź dla mnie szczera
pewnie nawet też nieskromna
ale widzę to co widzę
jest ogromna jak jasna cholera
To jest lisek
Lis przechera