JAK KOCHAĆ MĘŻCZYZNĘ...
Jakiej on oczekuje miłości...
Od zawsze i na zawsze...
Jeżeli chcesz go mieć,
zrób tak,
By mógł Cię chcieć.
Szczerze, jak spogląda gwiazdka z nieba
Wiernie, bo tak po prostu trzeba
Niewinnie, jak dziecka spojrzenie
Cicho, niosąc ukojenie
Mocno, by nigdy nie przestawać
Ciągle, by codziennie szczęście dawać
Beztrosko z głową w chmurach
Gorąco, by roztopić śnieg w górach
Pobłażliwie, z uśmiechem na twarzy
Odważnie, nawet gdy los nie darzy
Nieśmiale, jak pierwszy promień słońca
Spontanicznie, jak lawa gorąca
Delikatnie, nie naruszając prywatności
Czule, nie zapominając o radości
Konsekwentnie, gdy ciężko i trudno
Pomysłowo, by nie było nudno
Subtelnie, lekko jak wiatr muska
Tajemniczo, by nie wiedział czyje to
usta
Przebojowo, bo nie można być smutnym
Poważnie, by nie być rozrzutnym
Zagadkowo, właśnie tak jak lubi
Szlachetnie, by czuł, że Cię nie zgubi
Niezmiennie, zaplątać go w pewności nić
Dojrzale i często o nim śnić
Wdzięcznie, jak ptaków śpiew
Wyjątkowo, jak cudny szelest drzew
Powolutku wprowadzić go w swój świat
Pokazać skropiony miłością kwiat.
Nauczyć tęsknoty i pragnienia
Uwolnić od zapomnienia
A później cichym szeptem
Powiedzieć, że kochasz go mocniej niż
przedtem.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.