Jak liść
Jestem jak liść na wietrze,
słaby i niepewny przyszłości.
Los liścia zależy od podmuchu wiatru
mój od woli Ojca Niebieskiego.
Liść poddaje się ufnie woli władcy
i cel swój odnajduje
a ja trwam w marności tego świata,
gdzie cel prawdziwy umyka.
autor
ilona86
Dodano: 2014-08-22 18:38:39
Ten wiersz przeczytano 1178 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
nie pozwól by cel obrany znikał
pozdrawiam cieplutko:)
W marności szczęścia szukać trzeba :) Piękny wiersz,
pozdrawiam.
Bardzo dobry refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
:( żywiołem życie...
piękny, egzystencjalny wiersz:) miłego dzionka
Dobra refleksja nad życiem...
Bardzo ciekawy,pozdrawiam
O cel i drogę martwimy się ale wystarczy poprosić a
otrzymamy odpowiedz gdzie mamy iść. :)
Pięknie i bardzo refleksyjnie, tyle tylko, że w tym
świecie także spełniać się możesz zgodnie z wolą Boga.
Mając się na dystans, właśnie do tego świata, który
niezbyt sprzyja naszemu indywidualnemu życiu. Ale,
jest możliwe. Pozdrawiam Ciebie i życzę wspaniałego
dnia.
W pełni popieram kaczora oraz globusa :). Wiersz
ciekawie napisany. Pozdrawiam serdecznie !:)
Cenna refleksja. W Psalmach Dawida jest coś o Tym.
Piękne porównanie.Pozdrawiam:)
Przede wszystkim to nasz los zależy wyłącznie od nas
samych,
Pozdrawiam milutko paaa
Bierz życie pełnymi garściami
by potem nie żałować... +++
Pozdrawiam
A celem życia jest... przeżyć je:)))