Jak mogę ulżyć
Jak mogę ulżyć swym cierpieniom,
pozostać głuchym na żądania.
Czy dać swobodę martwym cieniom,
choć takie cóż mi chcą przesłaniać.
Może przestanę wierze służyć,
modlitwy gdzieś odsunę w dzieje.
Historia słaba tylko nuży,
a prawda nigdy nie istnieje.
Jak mogę ulżyć swym doznaniom,
pozostać głuchym na pragnienie.
Czy dać swobodę martwym cieniom,
choć takie słabym są istnieniem.
Może przestanę wierze kłaniać,
modlitwy gdzieś odsunę w dzieję.
Historia prawdę mi przesłania,
a taka przecież nie istnieje.
Jak mogę ulżyć sobie szczerze,
pozostać głuchym tak przykładnie.
Czy życie własne kłaść w ofierze,
to, jaka reszta mi przypadnie…
Komentarze (3)
Ciekawe jest takie odkrywanie tego jak można ulżyć.
Prawda względna, bezwzględna i ta objawiona,
za dużo jak na raz, śmieszność z cicha kona.
Objawiona dumnie brzmi, zapisana w annałach,
dlaczego ich jest wiele, na wstępie już banał.
jestem na TAK Grandzie