Jak napisać wiersz
W ramach tzw pomocy słabszemu, o której brak mnie posądzono, udzielam porady, oczywiście ironicznej
Najpierw ustal kilka rymów
bez składu i ładu:
"lód-miód, lato-na to, śladu i obiadu".
Potem wymyśl historyjkę
/najlepiej miłosną/,
czas i miejsce akcji wiersza:
w parku, wczesną wiosną.
Teraz użyj swoich rymów
i nie żałuj sobie.
Dołóż sporo przymiotników
wersom ku ozdobie.
Potem wprowadź mroczny dramat
oraz łkanie duszy.
/Bo tragedia, im mroczniejsza,
tym mocniej poruszy/.
Oto dramat: "prysły zmysły",
miłość się skończyła,
a ty musisz "opowiedzieć" czym dla ciebie
była.
/tu "poetka" opisuje swój dramat i to, co
jej w duszy gra/
Chociaż byłam ja dla ciebie
słodsza niż najsłodszy miód,
nagle serce twoje zimne
jest dla mnie jak lód
razem z twą miłością błądziłam po parku
a ty mi dawałeś swe serce w podarku
Och, jak boli co pamiętam,
nie zjadłeś obiadu,
tylko nagle znikłeś w pustce
tak całkiem bez śladu.
Teraz pustka moje oczy
spowiła jak złocista mgła
I serce mi krwią broczy
i łka.
To straszne, nie dla nas już gorące
lato.
Odpłacę ci za to !
Wejdę na milczące chmury
I spojrzę na ciebie z góry!
Może nawet umrę sobie
i świat załka na mym cichym grobie.
Wzgardziłeś miłościom *
co była naj szczersza*
Za to świat mnie zapamięta,
Bo zostane* w wierszach.
*pisownia oryginalna
/tu następują komentarze, które mają nie
podciąć skrzydeł poetce i nie zwichnąć jej
kariery literackiej /
- Ach, przepiękny wierszyk!
- Jak zwykle prześlicznie!
- U ciebie autorko jak zawsze lirycznie!
Leci plus za plusem, autor pęka z dumy,
do wierszyka lecą czytających tłumy!
/ "pomocy słabszemu" c.d./
Nie zapomnij podziękować,
wdzięcznie się kłaniając.
I koniecznie, z wzajemnością
punkciki oddając.
Jeśli ktoś by krytykował
wartość twego wiersza,
niech się wstrzyma,
wszak to próba twej poezji pierwsza.
Inni zaraz go przepędzą:
Krytykancie, spływaj!
Jak się nie znasz na poezji
to się nie odzywaj!
xxx
Ja, "krytykant", podsumuję:
proszę Pań i Panów:
Przez to mało tu Poetów.
Więcej...grafomanów.
Ewa Marszałek
Komentarze (62)
Krzysztofie takie stwierdzenie nic nie mówi o jego
treści ani tymbardziej ,że został zrozumiany,nie
silisz się na interpretację bo ja w odróżnieniu od
Ciebie interpretuję wg mnie co wiersz dla mnie oznacza
a resztę napisał Ci Skalniak pod Twoim "wierszykiem"
Basia23. No tak. Lepiej jak Ty napisać mało ambitne
"Pozdrawiam" niż moje "Nie podoba mi się" lub "Podoba
mi się".
Iwona Derkowska, cóż przykre, ale zgadzam się z Tobą,
no może kilka, by się znalazło lecz nie powiem, które,
żeby znowu nie wywołać awantury jak dnia poprzedniego.
super nawet podoba mi się ta ironia ja nie nazywam
siebie poetką bo nią nie jestem ,szczerość jak
najbardziej bez ochów i achów tylko nieraz gorzka
prawda ale też merytoryczna ocena wiersza a nie
pisanie typu "podoba mi się" lub "nie podoba mi się
"Skalniak słusznie robi uwagi ale cóż pozostają bez
echa i jest jak jest a punktów mogłoby nie być jak
dla mnie Pozdrawiam:))najważniejsze to szanować siebie
i innych
Dobrze to ironicznie wypunktowałaś.Ale na nic Twoje
wysiłki bo niektórym to nie pomoże.Swoją miarą sądzą
drugich.
To nie sztuka krytykować bo to też trzeba robić z
klasą.
Nie zgadzam się tu z niektórymi że na beju nie ma
dobrych wierszy.Pozdrawiam serdecznie.
Ps. - skalniaczku ja też widzę braki w pisaniu,
niektórych wierszy, może w wypocinach pseudo, to ich
omijam, a te, które są warte uwagi oceniam. Zgadzam
się z głosami krytyki. Pozdrawiam.
O to, to mi się podoba, wspaniale napisałaś
Ewuniu.Pisz więcej takich wierszy, są
pięknie.Pozdrawiam życzę miłego wieczoru.
Niech zabrzmi mój komentarz jako ironia. Swoją
drogą i na poważnie udała Ci się ironia prześmiewcza,
uważam. Ps. Masz cięty język, ale takiego dziś trzeba,
bo się zadusimy, albo nas zaduszą, pozdrawiam, a
Podzielisz się sernikiem? Czy przez okno wylecę?
Pani Ewo, zgadzam się z Panią w 100%, gdy chodzi o
wiersze, które otrzymują mnóstwo komentarzy i głosów,
a nie powinny, bo są mizernej jakości.
Wielokrotnie o tym pisałem, ale to i tak skutku nie
odnosi, więc dałem sobie spokój.
Każdy wie, że TWA jest i będzie.
Nie lubię, gdy ktoś sobie Bogiem gębę wyciera, bo to
nie jest odpowiednie miejsce, a wiadomo, że jest tu
dużo osób starszych, bo młodzi nie maja czasu na
przesiadywanie na takim portalu, więc i o wrażliwość
łatwiej.
Pozdrawiam, dziękuję, że mnie Pani "wysłuchała"
zgrabnie, lekko i z polotem a humor wprost powalił
mnie na kolana :)
przebiśniegi, to walka, a walka się chwyta różnego
oręża ;-)) Idę teraz piec sernik, a więc do
Krzysztofie, wpisuję się do Twojego Klubu :-)
Panie Kaniewski - to nie pańska tablica reklamowa dla
autopromocji, tylko wiersz pani Ewy - komentuj, nie
spamuj!!!!
Skalniak, ja nie oczekuję "poziomów" tylko uczciwego
oceniania utworów. Bez zafałszowywania rzeczywistości
i utwierdzania kogoś w niesłusznym przekonaniu, że
pisze dobre wiersze. A co do wskazówek, to uważam, że
tego się nie da nauczyć. Albo ktoś ma talent, wtedy
SAM go potrafi rozwijać, albo go nie ma i wtedy musi o
tym wiedzieć. Razi mnie, kiedy ktoś tutaj udziela
takich porad, dlatego napisałam ten pastisz.
Punktów nie zbieram, gdyż mam je w pupie
I nie zamierzam być w lizusowskiej grupie
Jestem grafomanem i tego się nie wstydzę
Opisuję sytuację takimi jak je widzę
Szydzę z nieszczerości, utworów banalności
Bo nie zależy mi na tej całej wzajemności