Jak Pzyjaciel
Kiedy spojrzę hen za siebie
na dzień gdy zacząłem pracę
teraz po dziesiątkach latach
widzę wartość, którą tracę
Będąc w Szkole Zawodowej
zakochałem się w tej pracy
stal pragnąłem natchnąć życiem
nie być „sztajgrem“ jak rodacy
Po skończonej z dumą szkole
stała się mym przyjacielem
kimś kto sens nadawał życiu
bliskim, kumplem, żywicielem
Żeby wiedzieć więcej o niej
dyplom zdobyłem Technika
by w konstrukcji widzieć duszę
siłę która ją przenika
Stal nieżywą, hartowaną
potrafiłem w ruch zamienić
Bogiem czując się po trochu
świat postępem mogłem zmienić
Widzę cząstkę mojej duszy
w samolotach, aut motorach
w halach fabryk, urządzeniach
w sterowaniu i w zaworach
Coraz częściej szef przegląda
w moich aktach kartotekę
by odłożyć na tor boczny
spracowany wrak- kalekę
Biorąc w dłonie klucz czy śrubę
czuję życie w nich płynące
moim wiekiem przestarzałe
gaśnie mych „idei“ słońce
Niepotrzebne już nikomu
starczy umysł, słabe ręce
marny grosz Emerytury
dadzą za to mi w podzięce
Komentarze (10)
w tytule uciekła literka r
niejednemu pracusiowi pracoholizm wyszedł bokiem
ciekawe wyznanie o samym sobie :)+
No tak, ciężko jest odejść na emeryturę, jeśli tak się
kochało swoją pracę. Ale życie emeryta wcale nie musi
być nudne. Niska emerytura dla kogoś, kto wynajmuje
mieszkanie i do tego jest sam, to nieszczęście.
Pozdrawiam serdecznie Gregor.
Bardzo fajna refleksja, a najważniejsze w tym
wszystkim by był przyjaciel :)
To ważne żeby praca dawała radość i satysfakcję.
Pozdrawiam :)
Prawda, aż boli. Przykre, że po długich latach pracy,
gdzie człowiek zostawiam zdrowie, serce i życie
dostaje się ochłapy. Pozdrawiam :)
Smutny wiersz.Dziś potrafisz tak pięknie o swojej
pracy opowiedzieć.Pozdrawiam i życzę wszystkiego
dobrego.
Greg czy nie próbowałeś na emeryturze "rzeźbić"
w stali, tworzyć różnego rodzaju konstrukcje
artystyczne. Wiesz o czym pisze, dorobił byś trochę
a równocześnie pokazał kunszt artysty który w Tobie
drzemie.
Kłaniam się pięknie i dziękuje za krótki życiorys.
nie licząc szkoły, mam za sobą 47 lat pracy i chyba
wystarczy
Ano takie to zycie...
Pozdrawiam:)
Czytelny przekaz. Trudno rozstać się
z pracą zawodową, która stanowiła naszą pasję. Jednak
trzeba się z tym pogodzić i patrząc pozytywnie,
cieszyć się wolnym czasem, poświęcając go dla rodziny,
lub na nowe pasje. Miłego dnia:)