Jak się ustawić w życiu.. (rada...
Myślisz o jutrze, człowieku młody
Kim będziesz, kiedy przeminą lata
Jak pousuwać z drogi swej kłody
Żebyś nie musiał za szmalem latać
Bądź politykiem, dobrze Ci radzę
To fucha lekka, nie strach o jutro
Będziesz pieniądze miał oraz władzę
Merca dla siebie, dla żony futro
Nie będzie trudno Ci wejść w układy
Gdy będziesz wiedział, z kim wypić warto
Starczy nauczyć się ładnych gadek
Żeby w pospólstwie Cię też poparto
I jeszcze jedno, sumienie musisz
Choćby za darmo oddać na złom
Lub na śmietnisku miejskim zostawić
Bo to warunek „sine qua non”!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.