Jak wyrazić.
Jeśli mówimy sobie ładnie,
miodzik lejemy strumieniami,
to słuszność mamy, kto odgadnie,
czy kłamstwo jakieś ukrywamy.
Żądamy prawdy a dajemy,
tylko w cudzysłów spięte zdania.
I tym karmimy, bo tak chcemy,
będąc w objęciach zakłamania.
Otwartość brzydzi oraz boli,
gdy powiedziana ostrym tonem.
Ale inaczej jak wyzwolić,
słowo co w myśli jest złożone.
Jak to uczynić bez urazy,
gdy słuszność mamy, kto odgadnie.
Różne są życia koleiny,
na które trafić nam popadnie.
Komentarze (5)
Jeszcze jeden wierszyk dla punkcików i grupy
cukrowej.Panie Grand bez urazy, chciałabym uwagi
konstruktywne dotyczące mego pisania.A nie tego typu ,
''czy wróciłam późno", i itp uwagi.
Uf,a to mnie cieszy że jeszcze tak wielu podobnego
zdania,ale to jest pewne że najbardziej bolesna jest
prawda obojętnie jak odziana!
kto przyjacielen -ten co miodzi -lukruje ?
czy ten co prawdę ci powie ,bo ciebie szanuje...ładny
wiersz -gratuluję
Faktycznie czesto sie miotamy jak powiedziec
prawde,ktora czasami bywa nieprzyjemna dla ucha. Ale
lepiej powiedziec szczerze ale taktownie. Moze mniej
bedzie bolala.
Bardzo dobry wiersz a temat na czasie bez lania miodu
strumieniami. Szczerosc czesto boli ale ja ja szanuje.
Tylko czy koniecznie trzeba ostrym tonem?