Jak zapomnieć?
Żeby wszystko układało się po mojej myśli ...
Nie mam broni, choć potrzebna by mi była,
Nie mam siły, która każdego by zgubiła.
Wciąż koszmary robią swoje,
Złych myśli w mej głowie kłębią się
zwoje.
Nad umysłem moim tracę kontrolę,
Żeby się z tym uporać, dwoję się, troję.
Teraz już nie wiem co ze mną będzie,
Już gdzie nie patrzę, widzę go wszędzie.
Chciałabym zapomnieć,
Jak o złym snie tylko wspomnieć.
Może to rzeczywiście sen i nie ma się czego
bać,
Może uciec od myśli i wspaniałym rzeczom
się oddać?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.