Jaki jest mój chłopak...?
Mój były chłopak był bardzo kapryśny
I z dnia na dzień stawał się coraz bardziej
pyszny
Kiedy chciałam go rzucić, padał na
kolana
O, rany! Przecież on robił z siebie
bałwana!
"Trudno go było lubić, trzeba było
kochać."
Lecz nie dane mi było po nim szlochać.
Ten z którym jestem teraz jest zbyt
nieśmiały,
Gdyby nie nosił czapki byłby do mnie za
mały!
Chodzi z uśmiechem pogodnym na twarzy,
Szkoda, że przy mnie mu się łóżko ciągle
marzy!
Mogłabym mu zaufać gdyby mnie nie
zdradził,
Dopóki z nim nie zerwę będzie mi wadził!
Co z tego, że miałam chłopaka i teraz go
mam?
Opowiem historie, która spodoba się Wam.
Nie jestem zakochana, ani nie byłam,
Bo o Księciu Z Bajki ciągle marzyłam.
Może kiedyś w moim życiu mógłby się
pojawić?
Ale kiedy on niby miałby się w nim zjawić?
Wiersz to oczywiście zwykły żart ;) choć w sumie żartuje sobie z dwóch chłopaków... Może się o tym nie dowiedzą ;)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.