Jaki język?
Chociaż w jednym, wspólnym kraju żyjemy
Nie wszyscy na co dzień w nim się
rozumiemy
Media informują nas w sposób zawiły
W Sejmie siedzą osoby, co nic nie
zrobiły
W ekonomii i polityce często hasła
zakodowane
Na ulicach, nad sklepami nazwy obce mało
znane
Politykom w partiach porozumieć się
trudno
W telewizji ,,gadające głowy,, - po prostu
nudno!
Jakiego języka używać w potrzebie
By zrozumieć innych i rozliczyć siebie?
Niech o naszych sprawach decydują Polacy
W kraju zniknie bieda, wszystkim starczy
pracy
Kiedy mowa rządzących wreszcie jasną
będzie
Tych, co dobro ludzi winni mieć na
względzie
Aby język był prosty, zrozumiały bez
trudu
Władzo! Słuchaj głosu swego ludu!
Komentarze (5)
Żeby tak ten wiersz przeczytały nasze władze.Dobrze i
mądrze napisane.
najdusiu, dziękuję za życzenia :-) pozdrawiam
serdecznie :-)
Witaj..gdyby raz posłuchali może ,,dobry,pozdrawiam
milo+++++
;-) tyle, że władza nie słucha, chyba nigdy nie
słuchała, i słuchaniem zainteresowana nie jest...
lud rozdarty na dwie części, zacietrzewia się i
wrzeszczy- jedni chcą spokoju, inni tylko zemsty!
Trudno wszystkim dogodzić niestety...ale wiersz mi się
podoba, pozdrawiam serdecznie