W jakich czasach musimy żyć...
W jakich czasach musimy żyć,
Gdzie wartości giną tak marnie.
Liczy się tylko to, aby być,
Oraz ile ktoś sobie zagarnie.
Kłamstwo wiedzie prym towarzyski,
Steki przekleństw bogacą pół - zdania.
A historii wrzucane odpryski,
Tą obłudę potrafią przysłaniać.
I nie ważne, że człowiek już tonie,
Że go fala podłości zalewa.
Grunt, że złotem pokryte są dłonie,
Że kanarek, choć w klatce wciąż śpiewa.
Ale przyjdzie na ludzi olśnienie,
Oczy wówczas otworzą do świata.
By zobaczyć móc zniewolenie,
Jak brat więzić chce swego brata.
Zerwą kajdan wiążące okowy,
Spalą kartki spisanych dokonań.
Bo im rozum powróci do głowy,
Będą chcieli to spisać od nowa.
Teraz jeszcze nie pora na zrywy,
Trzeba czekać aż sygnał da róg.
Wtedy bój się rozpocznie prawdziwy,
Kto przeżyje ... wie tylko Bóg...
Komentarze (5)
Witaj - bardzo ciekawy, dobry i prawdziwy wiersz -
och, gdyby tak czlowiek potrafil na nowo byc
czlowiekiem. Pozdrawiam
Popieram.
Samo życie - Oj dzieje się dzieje " Kłamstwo wiedzie
prym towarzyski," co przyniosą nam kolejne dni -
"Kto przeżyje ... wie tylko Bóg..." . Pozdrawiam
,, Nie zabijaj! ,, zabija nawet własna matka!
,, Nie kradnij! ,, - kradną co się da!
,, Nie mów fałszywego świadectwa...,, - byle tylko
kogoś obrzucić błotem!
Gdy człowiek sam wybiera sobie normy a odrzuca Boga -
przegra. Nie dziwmy się zatem, że na świecie jest źle.
Pozdrawiam+++
Tak się dzieje jak materializm wygrywa z Dekalogiem.
Bardzo mądry wiersz.