Jako moja dziewczyna
Moje to życie
i więcej niczyje
czuje to latem
gdy komar wbije się w szyje
również i zimą
gdy mróz tak siarczysty
moje to życie
fakt to oczywisty
Każdy ból jest mój
także radość każda
lubię gdy świeci słońe
lub ciemnośc rozjaśnia gwiazda
noce moje są piękne
lecz jak dni bywają okropne
wtedy ciężko i czołgiem
jest dobić się do mnie
Często jestem otwarty
ale zamykam się łatwo
kiedy spojrzę w lustro
mam wrażenie znam to
tuż przed snem na suficie
osiadają moje marzenia
budzę się przed południem
świt aż tak wiele zmienia
Ty troszkę mnie znasz
jako moja dziewczyna
wiesz że jak mi przychodzi
tak też łatwo przemija
dobry humor czy zły
nic nie gości na stałe
mam Ciebie w nagrodę
wszystko inne za kare
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.