Jan Paweł II
Nastały chwile smutku i zadumy,
Słońce tak nagle zaszło za chmury.
Nikt się nie weseli,
wszyscy się smucą,
wszyscy ludzie na świecie,
melodię modlitw nucą.
„Nie lękajcie się”
tak słowa jego brzmiały,
całe tłumy wiernych,
naprawdę go kochały.
Wybaczał złym ludziom,
traktował ich jak swego,
to cząstka wszystkich zasług
Jana Pawła II (drugiego).
To jego tak młodzież,
słuchała i kochała,
lecz zła informacja,
ich w domach zastała.
Teraz wszyscy,
starzy czy młodzi,
cały świat się
do Watykanu schodzi.
Cały świat zamarł gdy nabrał oddech po raz ostatni....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.