Jedna noc
To mój pierwszy (erotyk?)
Stary hotel przyjął naszą tajemnicę
przesiąkniętą świec zapachem
(waniliowym)
z połączonym jednym rytmem dwóch serc
biciem
utęsknionych i miłości tak spragnionych.
Przy kominku sprytne iskry rozognione
biły poklask w opentańczym uniesieniu
i do dzisiaj jeszcze nie wiem: my czy
one
rozrzucały rajskim światłem gdzieś w
półcieniu.
Jedną nocą połączeni a nie wiecznie
(chociaż tyle nam łaskawe niebo dało!)
Czy w pośpiechu? Zostawiłeś siebie w
swetrze
by pamiętał i ogrzewał moje ciało.
Komentarze (31)
Opętanie z poplątaniem w pośpiechu i bez oddechu.
Ładny wiersz a nawet bardzo.
Jedna noc a pamięci na całe życie. Oj, swetry
ukochanych pachną nimi i lubimy je nosić, te za duże
szczególnie, ale to symbol.
Świetny erotyk i obrazowo a nawet "zapachowo" oddający
urok "tej nocy"!
a pewni, że w odbiorze to erotyk. subtelny i
delikatny.
Przejmujące - i ten zapach waniliowy
czsem i jedną noc pamięta się całe życie. nastrojowo
-dobrze.
Piekne zapisane wspomnienie jednej nocy.
Zostawiles siebie w swetrze, podoba mi sie to!
Swietny, slodki erotyk!
Hotel od zarania służy dwojgu zazwyczaj nie do spania.
piękny erotyk przy kominku "z połączonym jednym rytmem
dwóch serc biciem utęsknionych i miłości tak
spragnionych".
Ten sweter... Chociaż tyle zostało... Pięknie ujmujesz
swoje przeżycia...
i znowu slicznie zapisane wspomnienie chwil
niezapomnianych..
Z wielkim zainteresowaniem, czytam Twoj wiersz. Jest
piekny i obrazowo bardzo przedstawiasz. Jedna noc, ale
zapisana na zawsze.. Podoba sie wiersz i to bardzo.:)
Pozdrawiam.
Ten wiersz przywołał do mnie moje wspomnienia
Brawo, bardzo ciekawy wiersz i to wspomnienie tej
jednej nocy uwiecznione w swetrze przywołuje te
romantyczne chwile.