Jedna sekunda...
"Kocham Cię tak że bardziej już nie mogę Ty całym światem moim byłeś moim Bogiem Na koniec dałeś coś Bez czego żyć nie mogę Już pragnę znów rozpalać iskrę w płomień"
Ta w lustrze to nie ja
To tylko część tego kim byłam
Myślisz, że wyleczy mnie czas
Lecz ból znów dusić zaczyna...
Tylko ty potrafisz szeptem
Wyleczyć serce
Twój zapach moim powietrzem
Bez niego cierpię
Jedna sekunda wynagradza te złe godziny
Zapominam o goryczy
I ściągam z szyi pętle
Gdy znikasz, z marzeń zostają tylko
ruiny
Dla tej jednej chwili
Nie patrząc przed siebie biegnę...
"Wszystko już wiem A Ty już nic nie powiesz Sprzed oczu wolno znika mi ten ogień Twój krzyk już zamilkł Stygnie krew na ścianach Kocham Cię tak, jak nigdy nie kochałam"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.