Jednak kocha
Siedzą oboje przy porannej kawie
każde w swych myślach zatopione
ona ukradkiem patrzy ciekawie
gdzie powędrował czy jej opowie.
Rysy na twarzy złagodniały
w oczach blask się obudził
na nowo przeżywa chwile rozkoszy
które gdzieś w drodze zgubił.
I beznamiętnie spojrzał na nią
lecz litość w sercu się zrodziła
czy ona może być winna temu
że chytra starość ją pokonała.
autor
sienka
Dodano: 2015-07-31 11:00:38
Ten wiersz przeczytano 571 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Ładny tekst. Starość każdego pokona. Dobranoc
Ładny tekst. Starość każdego pokona. Dobranoc
Ładny tekst. Starość każdego pokona. Dobranoc