Jedyne co moge Ci dać cz. 2
Spojżyj dziś za okno
Już czarny dzień wstał
I wzeszło srebrne słońce
Wygląda jak gwiazdka
Którą wczoraj chciałem Ci dać
Dziś już nie wyglądasz jak ten młody paw
Wyglądasz jak Anioł co na ziemie zstąpił
I wraca tam gdzie wczoraj się nim stał
A ja stoję tam gdzie obiecałem stać
Ty zaś kroczysz uparcie po ścieżce co
wytycza Ci słońce
Tak jakby po szklanym betonie
Idziesz niczym zupełnie nie wzruszona
Uśmiech jawi się na Twych srebrzystych
ustach
Lecz w oczach widzę krzyk
Gdzie szczęście moje??
Im jesteś bliżej mnie oczy śmieją się
I widzę jak patrzysz się na mą twarz
Tulisz się tak jakbym był kimś
najważniejszym
Lecz ja Ci tylko dałem to co mogłem dać
Czyli gwiazdkę która Aniołem pomogła Ci się
stać
I że zawsze będę tu gdzie jestem
Zawsze znów dam Ci powód żeby się śmiać!!
Komentarze (1)
Pięknie ... wzruszajćy,,,tyle przeżyć...