Jena z tysiąca,jedna jedyna.
Choć kobiet jest wiele
Ja jestem jedna!
Widzisz to?
Ja jedna jedyna..
Ja składowisko wad...
Ale i świątynia cnót.
Ja jedna niepowtarzalna!
Z błyskiem w oku...
I czułym słowem...
Ja! Tylko ja...
Tak nie wiele
A jednak tak dużo.
Pył na pustyni
nieważna i mała.
Ale jednak jedyna.
Ja anioł dla Ciebie!
Przeznaczona tylko Tobie...
zabiłeś moje serce.
autor
CzarnaAnielica
Dodano: 2008-10-18 21:05:31
Ten wiersz przeczytano 537 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.