Jesce jedna wiesna
wiersz gwarowy
Jesce jedna wiesna
Rozdzwoniyly się dzwonki
śniegulinek biołyk,
i filijoletów kieluskowyk płaśnie…
Gęsi się wracajom,
gęgajom nad głowami,
a jo wiem to zek dozyła
jesce jednej wiesny
i na holnej polanie
obzierom jom włośnie…
Pscoły brzęcom na baziak
będzie miód baziowy,
a inne na fijołkak
zbierajom nektary.
Cemu świat dookoła
zielony i młody
cłek zaś pomarscony
choć w nuku nie stary…
autor
skorusa
Dodano: 2013-04-17 19:13:38
Ten wiersz przeczytano 1592 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
Najważniejsze,żeby zdrowie dopisywało,pięknie piszesz
o przyrodzie z jej odniesieniem do ludzkiego losu.
Lubię Cię czytać skoruso.
Miłej niedzieli życzę.
Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj skoruso. Jak zwykle potrafisz zaciekawić słowem.
Masz rację w tym co piszesz, tak to niestety jest.
Pozdrawiam:)
No niestety w późniejszych latach już liczymy wiosny.
Ładny przekaz
:)
cały świat młodnieje a my nie, cóż mamy dłuższy cykl
po prostu ;-) pięknie skoruso :-)
Skoruso!!, zachwycasz, a ten świat nie taki już młody
w porównaniu do naszych latek, pozdrowionka
skoruso, Ty młodość w sercu nosisz.
Pozdrawiam serdecznie:)
Trudne pytanie. Wiersz jak zwykle piękny. Cieplutko
pozdrawiam
:)
Ładny, obrazowy wiersz, dobrze się czyta, chociaż
gwarowy. Młodość, to stan ducha, reszta się nie liczy,
Skoruso.
Pozdrawiam wiosennym rankiem:)
Witaj skoruso:) Jak zwykle u ciebie nie można się
nudzić:) Chociaż gwary podhalańskiej nie znam to wiem
o czym piszesz a piszesz pięknie. Wiadomo już, że w
tym roku będzie mniej miodu a ja co roku kupuję miód
gryczany i martwię się czy mi go z 'gór' przywiozą.
Póki co, też cieszę się, że doczekałam tej wiosny.
Pozdrawiam serdecznie.
Grafomański gniot.
skorusa - z wielka przyjemnością i zainteresowaniem
czytam twoje wiersza gwarą napisane - żywe - bo
czuć w nich podmuch wiatru i słuchać echo z gór
Pięknie jak zwykle...
Pozdrawiam serdecznie.
Pięknie piszesz, Skoruso Droga. Choć całości się
bardziej domyślam, to jednak docierasz do mojego
serducha. Uzmysławiasz mi, że zamiast stękać, powinnam
dziękować za kolejną zieleń za oknem. Dziękuję :)))
wspaniały wiersz :) pozdrawiam
"Cemu świat dookoła
zielony i młody
cłek zaś pomarscony
choć w nuku nie stary…"
- a to do schowka pamięci zabieram, bo bardzo mi się
podoba. :)