Jesień
Dzień piękny otwarł oczęta
niech myśl moja pięknym go zapamięta.
Listki jesienne wiatrem niesione
migają złotem, czerwienią i żółcią,
lecą gdzieś daleko lub blisko
jesienną tęczą kolorów naznaczone.
Słonko pracowicie listki malowało
aby jesienne drzewo tak pięknie
wyglądało.
A kiedy pójdę parkiem jesiennym,
zatopię nogi w liściach promiennych,
usiądę w słonku na ławeczce cichej
z kasztanem w zaciśniętej dłoni ukrytym.
I przyjdą do mnie wszystkie miłe
wspomnienia,
i przyszłe radosne marzeń spełnienia.
I zaplanuję najbliższe lata,
a rzeczywistość i wola Boża
kosz marzeń zamieni w codzienność
świata.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.