JESIEŃ

Marcysiu i jesień swoje piękne uroki ma, a lato
niebawem znów do nas zawita. Dziękuje bardzo i
pozdrawiam Cię serdecznie.

Dla mnie to smutne, że jesień sie zbliża

I ja Tobie Weno bardzo dziękuje. A zatem, korzystaj -
ze słonecznego dobra, życzę cudownego popołudnia i
wieczoru. Miło, że Jesteś Weno :)

A u mnie pogoda, na tarasie można wystawić twarz do
słońca. Dziękuję za miłe słowa :))))))

Weno, dokładnie tak będzie, jak piszesz. Choć,
niekiedy już chwilami, do nas zagląda swoją kapryśną
aurą. U mnie, od kilku dni na przemian jest słońce z
deszczem i jaśnistymi piorunami, a to są jej uroki -
wraz, ze ścielącymi się wielokolorowymi dywanami.
Dziękuje, bardzo mi miło, że Jesteś.
- - -
Cecylio, No właśnie, mi też jest ich brak i tych
wszystkich uroków lata, które w mgnieniu oka znikają.
Ale cóż, tak to już jest z roku na rok, a więc do
następnego lata, będzie trzeba poczekać, ot co.
Dziękuje, za uznanie mojego wiersza i postawiony na
niego głos. Bardzo mi miło Ciebie u mnie Gościć.
- - -
Pozdrawiam Was Obie drogie Poetki i czytelniczki moich
słów, spisanych w wersy. Miłego popołudnia i wieczoru
Wszystkim życzę.

w/G MNIE to tylko te chłody i brak boćków na polach
woła,że będzie zmiana. Ładnie o niej piszesz .
Cieszmy się jeszcze latem .
pozdrawiam cieplutko

Jeszcze nie dziś, ale za niespełna miesiąc, będzie
tak, jak napisałaś w wierszu. Pozdrawiam :)

Witam wszystkich Gości popołudniem i bardzo dziękuje,
za głosy i miłe komentarze...
- - -
Teresko, bardzo mi miło, dziękuje serdecznie.
- - -
Basiu, Ty również pięknie mówisz o jesieni w
czerwonych koralach, dziękuje za miłą Gościnność u
mnie.
- - -
Vick Thor, mniej-my nadzieję, ze nie zmieni i choć
odrobina lata z nami jeszcze będzie, chociaż pani
jesień już niekiedy nas nawiedza. Miło mi Cię Vick
Gościć.
- - -
Przetrącona, oby. Było by pięknie. Dziękuje, że
Jesteś.
- - -
Damahiel, no właśnie i jakże inaczej. Dziękuje bardzo
za miły komentarz i głos.
- - -
Meme, mi także się podoba, choć wolę lato. Bardzo
dziękuje, za Twoją u mnie Gościnność.
- - -
Joasiu, dokładnie tak, chociaż mogłaby jeszcze trochę
poczekać/na swój czas, ale cóż. Tak to z nią jest,
przychodzi kiedy chce. Ślicznie Ci dziękuje, za miłe
słowa i Twoją Gościnność.
- - -
Weno, nie do końca tak jest, a kto oszalał to oszalał
i nie mam mocnych. Aura, każdej pory roku, jakby nie
było swoje kaprysy ma, tak jest z latem i jesienią
też. Dziękuje, za obszerny komentarz i że Jesteś pod
moja poezją.
- - -
Tańcząca, oczywiście, że nie. Bardzo lubię Twoje
poetyckie sugestie, podobają mi się bo mają swoisty
urok Twojego serca. Aczkolwiek, pozostaję przy swojej
treści, której swoją weną dodajesz uroku. Bardzo Ci za
nią dziękuje i za każde Twoje słowo i że tak mile u
mnie Gościsz.
- - -
Olu, no właśnie, u mnie też daje się już we znaki, ale
cóż jakoś te jej kaprysy, nie po raz pierwszy trzeba
przeżyć. Dziękuje Ci, że u mnie bywasz.
- - -
Graynano, Mam nadzieję, gdyż uwielbiam lato i słońce.
Dziękuje Ci bardzo, za wszystkie wspaniałe i miłe
komentarze oraz głosy pod moimi wierszami.
- - -
Jaguś, pięknie dziękuje za uznanie i że lubisz moje
pisanie czytać i mile oceniać. Bardzo mi miło Ciebie
Gościć.
- - -
Andrzeju Salnikow, dziękuje za wyczerpujący komentarz
i głos, ale miłość musi być we wszystkim, najbardziej
w nas. Bez miłości, wszystko jest niczym pustka.
- - -
Andrzeju Maćkowiak, dziękuje ślicznie za moc Twoich
magicznych słów i Gościnność pod moimi wierszami. Miło
mi Cię Gościć i czytać.
- - -
Grażynko, dziękuje serdecznie za uznanie i Twoją miłą
obecność na moim profilu. Z pewnością, będę i Ciebie
czytać i odwiedzać, co niniejszym czynię ile razy na
Beju jestem.
- - -
Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie, życzę
spokojnego i miłego popołudnia.

Ładnie i ciekawie.
Pozdrawiam Ogrodniczko i zapraszam do siebie. Miłego
dnia.

świetny, klimatyczny wiersz...barwnie opisana
przyroda:) miłego dzionka Ogrodniczko

A więc może też być i o samej jesieni - niekoniecznie
z dodatkiem miłości lub jej braku.Spektakularnie się
zapowiada - piorunem. Piękne

"Rozpoczyna tęczowy marsz"...pięknie malujesz
zbliżającą się jesień.Pozdrawiam:)

Jeszcze trochę lata przed nami. Pięknie piszesz o
nadchodzącej jesieni. Pozdrawiam promykami słońca.

Dzisiaj Ją piczułam:-) . Pozdrawiam

Jesień już przy bramie końca lata stoi,
lecz jeszcze nie weszła do środka:))
Ładnie,kolorowo tę jesień wystroiłaś OGRODNICZKO,
wybacz tylko proszę,ale
ten "jaśnisty piorun" jakoś mi nie bardzo
podchodzi,może z jaśniejszym piorunem?...
Mam nadzieję,że Cię nie uraziłam?
Pozdrawiam serdecznie.
Miłego dnia życzę:)