Jesień tuż, tuż...
Nie słychać rankiem treli słowika,
bociany zniknęły bez pożegnania,
lato się kończy, jesień zaczyna,
paletą barw swe uroki odsłania.
Również mym życiem rządzi bez umiaru,
młodość odleciała hen daleko gdzieś,
nie mam jednak o to zbytniego żalu,
ciesząc się każdym nowym, nieznanym
dniem.
Kolejny etap swój urok ciągle ma,
jeżeli masz przy kim i dla kogo żyć,
jesień życia to także cudowny czas,
by móc spełniać swe marzenia, nawet sny.
autor
Dziadek Norbert
Dodano: 2017-09-15 07:16:41
Ten wiersz przeczytano 1204 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
Witaj Norbercie.
Jak widać jesień gości i w kalendarzu życia,
oczywiście ze swoimi wszystkimi walorami.
Serdecznie.
;)
Podziwiamy piękno jesieni
jest wyjątkowa wdzięku i krasie jak miłość w naszym
sercu...
Pozdrawiam wiosennie i pogodnego weekendu Norbercie:)
Rano wcześnie wstałem, trzy dodatkowe wpisy
przeczytałem,humoru natychmiast nabrałem i nowy
wierszyk napisałem.Sorry, że mi się wszystko rymnęło.
Dziękuję "blondynko 8", OLU i mala.duzo za bardzo
miłe wpisy i życzę bardzo fajnej soboty...
każda jesień ma i to i tamto... z marzeniami czy bez
byle z uśmiechem:-)
Jesień tuż, tuż?
Norbert, Twoja jesień trąca troszeczkę smuteczkiem,
lecz kończy się b. optymistycznie najważniejsze jest
to jak My chcemy spędzić ten czas, który może być tak
piękny jak te jesienne barwy:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
p.s. Jesteś miły nie czuję się poetką moje wiersze
sercem są pisane:)
Z optymizmem, cudownie-:) I niech tak zostanie.
Pozdrawiam cieplutko-:)
zadzwoń ja oddzwonię
masz na poczcie mój nr telefonu ...
Nie straszna jesień za oknem, jeśli w sercu wiosna.
Bardzo madry i piękny wiersz Kazda pora roku w
przyrodzie i w zyciu ma swój urok W zyciu barw dodaje
miłość nawet zimą kwiaty zakwitają ...
Pozdrawiam cieplutko Norbercie :)
Ładny wiersz o przemijaniu z jesienią w tle tą
biologiczną i tą w aurze.
To prawda, że nawet jesienią można się spełniać, ważne
gdy jest ktoś bliski i gdy ma się np pasje, no i
dobrze gdy zdrowie dopisuje, wówczas można jeszcze
marzenia realizować.
Serdeczności ślę Dziadku Norbercie:)
Przyznam,że wiersz mi się podoba niemniej jednak
ciężko mi się go czyta jak na rymowany ale to tak na
marginesie:)
Pozdrawiam:)
Napisz mi na mejla adres i nr tel oddzwonię ... ja
mieszkam w Zabrzu ... a Ty ...
Pozostaje mi przyznać rację moim Poprzednikom, każda
pora roku ma swoje uroki a jesienią wszystko jest
stateczne i dojrzałe, piękne.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dziadku jak zawsze pięknie z wiara i nadzieja w życie
...radość przemawia tu w każdy czas ... młodość jak
zawsze kiedyś przemija... a gdy przyjedzie ostatni
czas ..podajmy białej dłoń by szybko bez męki zabrała
nas ... niech będzie to też piękna chwila ...