Jesienne liście
Co się stanie gdy zapłaczę?!
Utulisz mnie w swych ramionach?
Chyba już nic nie znaczę...
A ja wciąż Tobą urzeczona,
Pomimo morza nienawiści.
Jestem przez miłość stracona.
Mój sen kiedyś się ziści,
Zasnę wolna, uśmiechnięta
Wśród barwnych jesiennych liści.
autor
Ardnaskela
Dodano: 2004-11-03 16:39:35
Ten wiersz przeczytano 657 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.