Jesiennie
Złota jesień dyskretnie puka w okno
serca
za darmo rozdaje żółcie i czerwienie
wiatr
dziko hula po przestrzeni serca którego
nie otwieram na oścież klamki brak cicho
sza.
Jesień ubrana we wrzosową suknię,w
fiolecie
jej do twarzy purpura dyskretnie lśni we
włosach
na palcach skrada się bezszelestnie woła
''oto ja''
zapraszam ją do środka częstuję gorącą
czekoladą.
Zadomowiła się już na dobre w moim sercu
smutek
przygnębienie to jej towarzysze broni cicho
sza
nie budźcie ich jesień czule muska mnie po
twarzy
to tylko sen śnię w sercu wiosna.
(J.Sz.)
Komentarze (13)
Cicho sza...niech to jesienne natchnienie
trwa...:)(dałabym jednak znaki interpunkcyjne)
jej czas nadszedł zachwyca nas swoja barwa.....lubie
jesien.....plus z aklimat wiersza....pozdrawiam..
Pięknie, kolorowo i melancholijnie u Ciebie.
Pozdrawiam serdecznie..
Oj tak, jesień faktycznie już na dobre zadomowiła się
w sercu peela, lecz i aura typowo jesienna zawitała.
Pięknie, bajecznie, kolorowo, delikatnie muska ta
jesień po policzku.
super oddałaś nastroje i kolory pani jesieni +
Aby w Nas była wiosna..to nie straszne deszczowe
dni...
wkrada sie do serca...oby tymi ciepłymi barwami.
Wiersz jest po prostu magiczny. Bardzo mi się podoba.
Lubię jesień gdy jest pełna kolorów i sucha.... ale
gdy za oknem wieje i leje to z niecierpliwością czekam
na wiosnę
Niby za darmo brokat rozdaje, ale gorącej czekolady
nie odmówi... Senne marzenia, dobrze, że dominantą w
nich wiosna. Ładny, nastrojowy wiersz.
najważniejsze, że w sercu wiosna... ona rozwieje
smutki i tęsknoty...zgrabnie
moja jesień jest inna chociaż barwna i troszeczkę
dziwna...lubię jesień jaj zapach i przemijającą urodę
lata...ale twoja jest fantastycznie napisana
Choć taka jest jesień i tak ją kochamy :)