jesienny liść
choć lato jeszcze trwa...
samotny liść
ostatni zdmuchnięty
przez jesienny wiatr z gałęzi
którą zimny listopad uwięzi
do czasu zanim znowu się narodzi
i pojawi się jako… liść nowy
co roku ten czas nadchodzi
kiedy na wiosnę
przychodzi czas przebudzenia
samotny liść
też zmartwychwstanie…
i pozna mnóstwo przyjaciół wśród liści
dziś babie lato
serce z kwiatów dla niego wyplata
niech miłość w nim też się ziści
samotny liść
jesieni pastelą w brąz przemalowany
utracił barwę nadziei
bo to jeszcze nie koniec świata
podziękuj mu dziś za to
weż go w swe ciepłe dłonie
zanim
upadnie na ścieżce życia
przez zły los przydeptany
Komentarze (17)
Maćku, uwielbiam Twoją melancholię...
tak lekko się czyta...
pozdrawiam ciepło:)
Piękna melancholia, cudnie się czyta :)
Pozdrawiam serdecznie :))
Ten liść upadły przedwcześnie.
zielony jeszcze.
Za chwilę zginie wśród innych,
takich samych, zapomnianych.
babie lato serce z kwiatów dla niego wyplata, ładnie,
pozdrawiam
Bilbo chyba był na beju, co z nim?
Ja czytałam nie moje klimaty, ale wciągały, ostatni
był super:)
Proszę, oto ostatni z wierszy
Bilba
http://truml.com/profiles/89022/poetry/203700
przepraszam wszystkich
ale czy ktoś czytał jakieś teksty BILBO ?
Ludzki los porównany do liścia,
kiedyś też zrobiłam takie porównanie pisząc wiersz o
śmierci,
ale nie ma go na beju,
cóż życiowo,a co do przydeptania to liść nie am
wyboru,człowiek owszem.
Pozdrawiam Maćku,miłego wieczoru życzę:)
nie będę już komentował twoich wpisów vabanque
bo pewnie chodzi Ci tylko o to aby mnie wyprowadzić z
równowagi
twoje niedoczekanie
twierdzisz że uwziałem sie na ciebie; na beju jest
BILBO, staż, cii_sza - poeci z dorobkiem; maja swoje
publikacje; zapytaj ich imiennie co sadzą o twojej
grafomanskiej pisaninie; może wtedy zrozumiesz rymarzu
ze lepiej było by ci robic uzdy końskie niż pisać
takie końskie (cięzko dowcipne) wierszydła straszydła;
spróbuj poddać sie ich ocenie
poziom grafomaństwa wyznacza liczba głosów masz
srednio chyba ok. 7 na "wiersz"; to raczej nisko cię
sytuuje na bejowej scenie popularnosci; chyba
wiekszośc nie rozumie tywojej "połezji", co?
Ładna melancholia:) pozdrawiam Macieju
Melancholijnie i refleksyjnie.
Ładnie ujęte.
Pozdrawiam:)
vicku
wolę ciepło bliskiej kobiety
niż upały niestety
a może i stety
upały? siedzisz se na 55 równoleżniku,
a co mają powiedzieć, ci na równiku?
owszem, jest u nas cieplo -
a u nich? samo piekło!
lecz jest dla mnie oczywiste
że wolisz ciepło, od aury zimnej i mglistej..