Jesienny smutek
Niebo zasnute jest
ciężkimi chmurami.
Czarna apatia wisi nad nami.
Wiatr zły nastrój potęguje.
Deszcz mu partneruje.
Otoczenie zalane smutkiem
i szarzyzną dołuje.
Podła pogoda wrażliwość
na próbę wystawia.
Trudno dobry humor
zachować.
Zaczyna osamotnienie
dokuczać.
W sercu jest moc tęsknoty.
Dość mamy tej sromoty.
Pragniemy dobrym słowem
pocieszenia.
Podanie pomocnej dłoni,
przytulenia.
Przy przygnębiającej aurze
życzliwość i bliskość pomoże.
Komentarze (10)
Wymowny wiersz ale wszystko i tak jest kwestia
nastawienia.
Jesienny smutek daje w kość, a bliskiej osoby nigdy
dość... Pozdrawiam serdecznie:)
jesienna pogoda gdy nie sprzyja
towarzystwo bliskiej osoby ociepli aurę :) pozdrawiam
Życzliwość i bliskość wspaniałym połączeniem.
Z przyjemnością
:)
Pozdrawiam, ukłony, dziękuję
Witaj.
Życzliwość i bliskość drugiej osoby, zawsze w cenie.
Podoba się przekaz wiersza.:)
Nie smutaj.:)
Pozdrawiam.:)
piękny wiersz ...rozgrzewa myśli moje przy smutnej
pogodzie słucham ...piosenek moich lat i wtedy staje
się piękniejszy świat ...
To prawda, że aura za oknem jest smutna, dlatego
dobrze posiłkować się ciepłym słowem i bliskością
kogoś z kim jest nam miło:)
Miłego dnia Krystynko/chyba tak masz na imię, chyba
nie pogniewasz się, że tak się zwracam.
Pozdrawiam
Grażyna:)
Samotność ze smutkiem się zakradła, to tylko na
chwilę:)
(taki sam mam tytuł wiersza)
Pozdrawiam:)
Przy przygnębiającej aurze
życzliwość i bliskość wiele może.
Pozdrawiam serdecznie :)
bliskość jest dobra na wszystko!!