jest gdzies szczescie
jest gdzies szczescie w które chce sie
wierzyc,
naiwnośc dziecka spalająca jak utrata
swiadomości,
pokazałabys co nosisz pod skrzydłami
młodości,
najłaskawszej dla moich zmęczonych oczu,
miłośc to wyznacznik zycia,
na dnie,które codziennie kocha Cie
mocniej,
tam gdzie usmiech,gardzi tym co w Tobie
umarło,
którego łzy łamia kosci nadziei,
jest gdzieś szczescie,wpisane w
zyciorys,
malństwo patrzące wnikliwie w
ciemnościach,
jak wiatr co zrywa sie nocą by
przetrwać,
ma wszystko to co czyni co go wolnym,
jest gdzies szczescie,we mnie,bądz w
Tobie,
na ulicy,na trasie po smierć...
Komentarze (1)
podoba mi się wiersz, jakby trochę filozoficzna
zaduma, bo jest to maleństwo na trasie w Tobie we
mnie w nas w drodze tylko odnaleźć trzeba szybko
uczucie, gdy się wie jakie ma być Brak znaków polskich
program wygładzić może i literówkę w maleństwo
Pozdrawiam:)