Jest niewiadomą
kiedyś umrzeć muszę
to jest pewne
jak dwa razy dwa
przy narodzinach
ujrzałem drogę
którą trzeba przejść
obraz był zamazany
ostatecznej daty
nie widziałem
jest niewiadomą
lata mijały
pamiętam jak dziś
pierwsze
kroki do szkoły
gry w piłkę
w klasy
w palanta
w podchody
koleżanki i koledzy
już do lepszego świata
odeszli
tam nie ma łez
ja idę coraz wolniej
z uśmiechem na ustach
myśląc
że mam dwadzieścia lat
tylko lustro nie kłamie
coś w kościach kręci
ach jak ja kocham świat
każdego dnia dziękuję
Bogu
za cenny dar życia
i gdy nadejdzie
niespodziewana godzina
przywitam ją z radością
przyszedł na mnie czas
Autor Waldi1
Komentarze (16)
Dziękować Bogu co dzień za dar życia - to jest piękne.
Sama też tak czynię
Pozdrawiam ciepło :)
Witam,
masz rację, za taki dar należy...
Uśmiech, pozdrowienia /+/.
Witaj optymizm jest w Tobie...każdy z nas idzie swoją
drogą dopóki się nie skończy...pozdrawiam serdecznie.
z takim podejściem można żyć nawet 200 lat:)
czego Ci życzę:)
serdeczności Waldi:)
Pozytywne podejście szczęśliwego i spełnionego
człowieka. Szczere gratulacje.
Gdy lata płyną, to powoli uświadamiamy sobie, że to
może być bliżej niż dalej ("któż to wie?" - jak
śpiewał Rosiewicz w "Czterdziestolatku"). Może nie w
tym roku ani w przyszłym, ale raczej wcześniej niż
później. Całe nasze szczęście, że dokładnie nie wiemy
i zbyt wcześnie się nie dowiemy. W sumie ładny tekst
na miarę "Autobiografii" Perfectu. Pozdrawiam.
Zgadzam się z przedmówcami. Optymizm płynie z
przekazu:) Co myślisz Waldi o zmianie
"którą będę
musiał przejść" na
"którą trzeba przejść" z uwagi na wcześniejsze
"muszę"?
Miłego czwartku:)
...i takie myślenie optymistyczne uzmysławia nam że
każda chwilę życia trzeba umieć doceniać...pozdrawiam
Waldi.
Niesamowicie optymistyczne podejście Waldi...jestem
pod wrażeniem :) Pozdrawiam cieplutko
Witaj, Waldi :-)
Tylko "zazdraszczać" tak pozytywnego, radosnego
podejścia do życia. I śmierci, która jest jego
nieuniknionym, finalnym etapem...
Pozdrawiam Was serdecznie :-)
Wszyscy wiemy, że nie mamy gwarancji na życie. Cieszmy
się póki na ziemskim padole przebywamy. Udanego dnia z
pogodą ducha:)
śmierć jest nieunikniona, ale wiele zależy od naszego
do niej podejścia.
Pozytywne podejście do życia,
pełne wiary i nadziei.
Pozdrawiam serdecznie
A ja najchętniej zawrócił bym z tej drogi do nikąd :).
Pozdrawiam serdecznie :)
Waldi, uwielbiam Twoją radość życia
choć wiersz refleksyjny, mówiący o
nieuniknionym(śmierć) to z tym wierszem nie bałabym
się jej :)