Jestem...
Kim jestem?
Jestem nieszczęściem ludzkości.
Spójrz na moją twarz. . .
Pozostały na niej blizny jak
Po cięciu żyletką,
Blizny, które pokrywają serca ludzi.
Popatrz mi prosto w oczy. . .
W nich morze łez,
A każda kropla jest,
Kolejną ludzką tragedią.
Zerknij na włosy. . .
Cienkie nitki życia,
Ludzi których dotknęła śmierć,
Ludzi o których zapomniano.
Spójrz mi w usta. . .
Zobaczysz tam białe poświaty,
Dusze krzyczące do ciebie,
Abyś je usłyszał.
Kim jestem. . .
Jestem Śmiercią. . .
8.03.2009
Komentarze (3)
wiersz pełen emocji, autentyczny i ciekawy, czekam na
kolejne
Wiersz od którego bije zimno.
Kolejny wspaniały debiut na beju.
Pozdrawiam serdecznie. Twoją poezję bardzo dobrze się
czyta. + pozdrawiam.
smutno,
słońce schowało się w tym mroźnym powietrzu,
ciemnym od śmierci,
i roztapia się lód polarny idziesz, umarł,
a za tobą idą ci wszyscy którzy umarli przed tobą.