Jestem Bogiem
Obłoku nieskażony, wśród ludzkich cieni
Gwiazdo wszechmocna w ciemnościach
skryta
Blasku nadziei, co ostatni umierasz
Czy nie widzisz? że wiarę ludzkość
w przepaść pchnęła
Kamiennymi oczyma spoglądasz w dół
To dla Ciebie zabijamy, ofiary z krwi
składamy
klękamy, błagamy z bólu łzy ocieramy
i coraz więcej miejsc szukamy ,by w ziemię
wbić
biały krzyż
U kresu dróg obiecano nam raj
Głupcy wierzyliśmy w lepszy, piękniejszy
świat
Co rano budzić nas miał dziecięcy śmiech
a co dostaliśmy w zamian? wojny
i milczenia czas
Spoglądam w górę, odcinam marionetki
sznur
staję się wolny, tak jak to miało być
zasiadam na tronie, najwyższego stopniem
lalkarza
od teraz to ja w garści, trzymam świat
Jestem Bogiem
Komentarze (12)
Bardzo ciekawie napisany wiersz. Groźnie brzmi to
jestem Bogiem. Pozdrawiam
Bardzo ciekawy wiersz.
Pozdrawiam:)
Bardzo ciekawy wiersz. Pozdrawiam serdecznie
Chyba czytałam już ten wiersz na Zaciszu, ale nie
jestem pewna. Bardzo ładny. Pozdrawiam serdecznie
Może - Głupcy wierzyli? Miłego:-)
Ciekawie napisane.:)
Oryginalny i ciekawy wiersz.Pozdrawiam:)
Rzeczywiście, "że wiarę ludzkość w przepaść pchnęła"
oskarżając Boga o wszelkie zło i cierpienie...jest
tylko jeden "problem" - krzyż Jezusa.
Przesłanie ostatniej zwrotki bardzo niebezpieczne.
Ciekawy tekst. Przyszedł mi na myśl Hitler i paru
innych, którzy poczuli się tak jak peel w ostatnim
wersie.
Miłego dnia.
My tworzymy ten świat, Bóg się przygląda, mamy wolną
wolę.Od nas zależy, tylko od nas... Jakim jest?
Pozostawiam bez komentarza, milczenie to moja
odpowiedź.Twój "motyl" zatrzymuje, a ostatnia zwrotka
daje odpowiedź czemu jest właśnie tak...Pozdrawiam i
uśmiech zostawiam :-)
Świetny, nietuzinkowy. Pozdrawiam.
Ciekawa refleksja,koniec zabrzmiał
groźnie...
Pozdrawiam serdecznie
udany wiersz pozdrawiam